Największy beneficjant KPO zrealizuje projekty za 11 mld zł

– Prowadzimy od wielu lat największy w historii Polski program inwestycyjny na kolei o wartości ponad 180 miliardów złotych. Jego bardzo ważnym elementem są projekty realizowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy – Polskie Linie Kolejowe są największym beneficjentem środków z KPO - powiedział Piotr Wyborski, prezes zarządu PKP PLK.

Zarządca infrastruktury kolejowej realizuje 41 przedsięwzięć finansowanych ze środków KPO, na co składa się 160 zadań. Wartość tego programu to 11 miliardów 400 milionów złotych. – Zawarliśmy już umowy na kwotę ponad 8 miliardów złotych i to jest około 120 umów – poinformował Piotr Wyborski. W ramach tych projektów modernizowane są linie kolejowe, przebudowywane przystanki, budowane dwupoziomowe skrzyżowania i systemy sterowania ruchem i systemy informacji pasażerskiej. Środki z KPO pozwolą także na likwidację wąskich gardeł na kolei.

Do tej pory udało się zakończyć 40 zadań finansowanych w ramach KPO i rozliczyć 320 mln zł. – Na dziś mamy już zainstalowane urządzenia ponad 150 przejazdach, zlikwidowaliśmy dwa wąskie gardła, zainstalowaliśmy urządzenia zdalnego sterowania w 16 lokalizacjach – wymieniał podczas konferencji prasowej prezes PLK. Zarządcy infrastruktury udało się także zainstalować systemy dynamicznej informacji pasażerskiej dziewięciu. Trwające prace modernizacyjne mają obejmować łącznie prawie tysiąc kilometrów linii kolejowych, przy czym do tej pory zakończono je na 184 km.

Wśród finansowanych w ramach KPO przedsięwzięć liniowych jest m.in. modernizowana linia nr 4, tj. Centralna Magistrala Kolejowa, która szykowana jest do prędkości 250 km/h. Realizowane są także inwestycje, które mają na celu przywrócić połączenia kolejowe tam, gdzie ruch został wygaszony wiele lat temu, jak np. linia nr 57 pomiędzy Żywcem a Suchą Beskidzką. – W sierpniu przyszłego roku wróci ruch pasażerski po kilkudziesięciu latach przerwy – powiedział Marcin Mochocki członek zarządu PKP PLK.

Poprawią się także połączenia na całych ciągach kolejowych, na przykład pomiędzy Warszawą a Koluszkami i Piotrkowem Trybunalskim, Częstochową, Opolem i Wrocławiem – to prac na liniach kolejowych numer 1, 61 i 144. Jak poinformował Marcin Mochocki, umowa dotycząca linii nr 61 został już podpisana, a na linie nr 144 i nr 61 maja być podpisane w najbliższych tygodniach.

Jednym z największych przedsięwzięć finansowanych w ramach KPO jest projekt funkcjonujący pod roboczą nazwą „Podłęże – Piekiełko”, choć w praktyce jest to – jak zwraca uwagę przedstawiciel PKP PLK – projekt o charakterze międzyregionalnym i aglomeracyjnym pomiędzy Krakowem a regionem Limanowej, Nowego Sącza i połączeniem w kierunku Mszany, Kasiny i Chabówki. – To rewolucyjna zmiana transportowa dla całego regionu Podhala dla całego regionu Sądecczyzny – powiedział Marcin Mochocki.

Obecnie podróż z Nowego Sącza do Krakowa zajmuje ponad dwie godziny. – Ta infrastruktura, którą budujemy w sumie za 14,5 miliarda, z czego ponad 3 finansujemy ze środków Krajowego Planu Odbudowy pozwoli na skrócenie czasu przejazdu z Nowego Sącza do Krakowa do około jednej godziny a z Limanowej do Krakowa do około 40 minut. Mówimy o fundamentalnej zmianie transportowej, fundamentalnej zmianie dostępności transportowej całego regionu – powiedział Marcin Mochocki.